1% to realna pomoc dla dzieci, samotnych matek, osób doświadczających przemocy oraz bezdomności. Za tymi słowami kryją się ludzkie tragedie, setki historii i morze łez, ale również radość z widocznej zmiany życia tych osób. Rocznie z bezpośredniej pomocy Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej “Być razem korzysta blisko 4.000 osób. Czuję się dobrze, czuję, że jesteśmy RAZEM.
Do projektu zaprosiliśmy mieszkańców, wychowanków różnych ośrodków prowadzonych przez Stowarzyszenie. Osoby te dzięki pomocy pracowników Stowarzyszenia prowadzą “nowe” życie. Ula, Emilka i Janek, którzy są głównymi postaciami filmów promocyjnych opowiadają krótko swoją historię. Są dowodem na to, że warto pomagać i że zawsze jest szansa na zmianę. Każdy z nas może zrobić różnicę w życiu ludzi, którzy pojawiają się pod dachem Stowarzyszenia. Przekaż 1% swojego podatku dla Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej “Być razem”.
JANEK
Jestem Janek. W moim poprzednim życiu byłem kowalem oraz trenowałem pół zawodowo w klubie piłkarskim. Niestety nie wszystko potoczyło się tak jak sobie zaplanowałem i wylądowałem na ulicy. Wkrótce po tym pojawił się problem z alkoholem i bardzo poważnie zachorowałem. Stowarzyszenie “Być razem” jest bardzo znane wśród osób bezdomnych. Wszyscy wiedzą, że mogą w każdej chwili przyjść i otrzymają pomoc. Wielu z moich kolegów wyszło z nałogu i zaczęło prowadzić normalne życie dzięki wsparciu pracowników. Mój stan był bardzo zły i wiedziałem, że nigdzie indziej nie otrzymam pomocy. Jak tylko pojawiłem się w drzwiach – pracownicy okazali mi ciepło i współczucie. Zadbali o moje zdrowie i pomogli przezwyciężyć nałóg. Dziś czuję się dobrze, znacznie przybrałem na wadze, odżywiam się regularnie. Jestem czysty, uczęszczam na terapię, działam w klubie abstynenta. Zimą jestem Mikołajem, rozdaję dzieciom prezenty i czasem pomalujemy komuś mieszkanie. Praca w warsztacie przywróciła mi godność i poczucie własnej wartości. Czuję się dobrze, czuję, że jesteśmy RAZEM.
PANI ULA
EMILKA
Jestem Emilka. W Słoneczniku można chodzić bez papci. Bardzo to lubię. Mogę się tutaj huśtać na placu zabaw i bawić z moją najlepszą przyjaciółką Olą. Chciałabym mieć żółwia i kiedyś pojechać do Paryża, a jak będę duża to tak jak moja mama pracować w hotelu. Czuję się dobrze, czuję, że jesteśmy RAZEM.