22-latek przyznał się do nieodpowiedzialnego zachowania

Dewastacja kościoła i cmentarza Kozakowicach

fot. vifi.pl

Pierwszy dzień Nowego Roku to nie tylko początek nowych postanowień, ale i liczenie strat po „zakrapianej” nocy sylwestrowej, często tych najmniej spodziewanych… I z takim właśnie zgłoszeniem mieli do czynienia mundurowi z Ustronia, którzy w niedzielę 1 stycznia, otrzymali informację o znieważeniu miejsca spoczynku oraz zniszczeniu kilku nagrobków – informuje Cieszyńska Policja.

Do znieważenia miejsc spoczynku i zniszczeniu kilku nagrobków doszło w noc sylwestrową na terenie cmentarza należącego do Parafii Ewangelicko-Augsburskiej, w Kozakowicach Dolnych. Sprawca tego przestępstwa nie poprzestał na nagrobkach, ponieważ uszkodził również szyby w cmentarnej kaplicy oraz samochód. Pozostawione przez sprawcę ślady, zabezpieczone przez policyjnego technika kryminalistyki, oraz zebrany materiał dowodowy pozwalały twierdzić, że ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego zdarzenia jest tylko kwestią czasu. W tym stwierdzeniu zgodni byli nie tylko policjanci, ale i sprawca zdarzenia… Policjanci, po przeanalizowaniu materiału dowodowego ustalili dane osoby podejrzewanej o te przestępstwa i w momencie, gdy kierowali swe kroki do jego domu, spotkali się z nim w drzwiach komisariatu. Okazało się, że 22-latek postanowił przyjść i przyznać się do nieodpowiedzialnego zachowania. Usłyszał zarzuty związane z znieważeniem spoczynku zmarłych, zniszczeniem trzech nagrobków, uszkodzeniem okien oraz samochodu. Przestępstwa te zagrożone są karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat.  Straty związane z wybitymi szybami i uszkodzonym samochodem zostały wstępnie wycenione na 35 000 złotych. Koszt uszkodzonych nagrobków musi zostać oszacowany przez ekspertów.

źródło: KPP w Cieszynie

Exit mobile version