W niedzielę, 18 sierpnia 2019 r. na cieszyńskim Rynku odbyła się siódma edycja Cieszyńskiego Jarmarku Piastowskiego, imprezy rękodzielniczej organizowanej od wielu lat, skupiającej miłośników rękodzieła artystycznego. Dzięki przychylności organizatorów udało się w ramach tego wydarzenia zorganizować pokaz udzielania pierwszej pomocy, a godzinę później rozpoczęła się akcja rozdawania darmowych zeszytów szkolnych, zainicjowana kilka lat temu przez Mieczysława Szczurka.
Co zdaniem Mieczysława Szczurka było najważniejszym elementem tegorocznej akcji? -Ktoś kiedyś powiedział, że uskrzydlające jest komuś uratować życie. Zgadzam się z tym twierdzeniem w 100 procentach, dlatego ogromnie zależało mi na tym, by wzbogacić imprezę pokazem pierwszej pomocy. Po co komuś zeszyty lub inne wspaniałe rzeczy, jeśli nie będzie żył, pyta Mieczysław Szczurek, pomysłodawca akcji. – W czasie pokazu istniała możliwość poćwiczenia na fantomie, by przypomnieć sobie zasady udzielania pierwszej pomocy. Dzięki temu można było potrenować, jak należy prawidłowo wykonać masaż serca czy sztuczne oddychanie, a to wszystko pod czujnym okiem ratownika medycznego Cieszyńskiego Pogotowia Ratunkowego pana Sebastiana Madzi. Proszę pamiętać, że tej wiedzy nigdy nie jest wystarczająco za wiele, dodaje inicjator akcji.
Skąd wziął się pomysł na rozdawanie zeszytów? – Kilka lat temu wspólnie to wymyśliliśmy, razem z Mirosławem Szemlą i Sławomirem Kowalskim. Chcieliśmy razem – ponad partyjnymi podziałami – zrobić coś dobrego dla dzieci. To był sam początek, później panowie zaangażowali się w inne działania, ja jednak pozostałem wierny idei, która osobiście dla mnie była ogromnie ważna, powiedział Mieczysław Szczurek.
Dlaczego zorganizował Pan tę akcję prywatnie tylko i wyłącznie pod swoim imieniem i nazwiskiem? – Jakiś czas temu postanowiłem akcję kontynuować i to niezależnie od zajmowanego przeze mnie stanowiska, które w tym przypadku nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Zawsze bardzo lubiłem to wydarzenie, dlatego że jest niewielkim wsparciem dla cieszyńskich rodzin przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego, kiedy tych wydatków jest znacznie więcej. Po dzisiejszej akcji jestem przekonany, że wszystkim dzieciom sprawiła ogromną uciechę. Cieszy mnie, kiedy dzieciaki są radosne, uśmiechnięte w czasie, kiedy odbierają ode mnie zeszyty, podkreśla Mieczysław Szczurek.
Czy będzie kolejna edycja? Oczywiście, że tak! Po dzisiejszym dniu jestem pewien, że będę chciał ją ponownie połączyć z pokazem pierwszej pomocy. Rozmawiałem z ćwiczącymi osobami, uczestnikami pokazu, którzy podkreślali, że był to bardzo dobry pomysł, by umożliwić ćwiczenia na profesjonalnym fantomie. To było dla nich ważne i cenne doświadczenie. Jeżeli dzięki takim działaniom, uda się uratować chociażby jedno ludzkie życie, to warto je wielokrotnie powtarzać, kończy Mieczysław Szczurek.
mat. pras.