Mundurowi z cieszyńskiej drogówki, po pościgu zatrzymali 38-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, kierował bez uprawnień oraz pomimo dożywotniego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności – informuje Policja.
Policjanci cieszyńskiej drogówki, w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi przekroczeń prędkości przez osoby, które prowadzą pojazdy w sposób zagrażający bezpieczeństwu innych, patrolowali na terenie Wisły między innymi rejon drogi wojewódzkiej w Wiśle Malince. Po godzinie 20 podjęli próbę zatrzymania do kontroli kierującego seatem. Kierowca, zamiast zwolnić, tylko przyspieszył i zaczął uciekać. Nie zareagował najpierw na sygnały zatrzymania podane przez policjanta, który, żeby nie zostać potrąconym, musiał ratować się ucieczką, a następnie na sygnały świetlne i dźwiękowe podczas pościgu. Policjanci natychmiast ruszyli za nim, i już po kilkusetmetrowym pościgu, zatrzymali go. W samochodzie oprócz kierowcy znajdowały się jeszcze cztery inne osoby, w tym 4-letnie dziecko. Kierującym okazał się 38-letni mieszkaniec Cieszyna. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami, z to posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo prowadził pojazd mając blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie bez winy była również 23-letnia pasażerka pojazdu, która posiadała przy sobie nieznaczną ilość narkotyków. Mundurowi w trakcie kontroli zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu w związku z zagrożeniem w ruchu drogowym oraz zabezpieczyli go na policyjnym parkingu na koszt właściciela. 38-latek przed sądem odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie bez uprawnień, w stanie nietrzeźwości oraz pomimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Czyny, których się dopuścił młody mężczyzna, zagrożone są karą do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP w Cieszynie