Policjanci z komisariatu II w Bielsku-Białej ustalają szczegółowe okoliczności, w jakich dzisiaj 27 grudnia na bielskim lotnisku w Aleksandrowicach doszło do wypadku awionetki.
Tuż po wylądowaniu, cessna 185, służąca do holowania szybowców, przewróciła się na skutek silnego podmuchu wiatru. 43-letni pilot wyszedł z wypadku bez szwanku. Policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazują, że cessna 185, służąca do holowania szybowców, przewróciła się tuż po wylądowaniu na skutek silnego podmuchu wiatru. 43-letni pilot nie odniósł żadnych obrażeń ciała.
Szczegółowe okoliczności, w jakich doszło tego tego wypadku, ustalają bielscy policjanci oraz eksperci z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
inf. oraz fot. Bielska Policja
