Ten fragment ulicy Jatny zawsze mocno cierpiał z powodu braku odwodnienia. Nawet przy niewielkich opadach deszczu tworzyła się tam potężna zastoina wodna, której pokonanie było dla samochodów dużym wyzwaniem. Oczywiście ten stan rzeczy skutkował również niszczeniem asfaltu, szczególnie w okresie zimowym, gdy zalegająca w rejonie drogi woda zamarzała. Nie ukrywam, iż to remontowe zadanie nie było proste z uwagi na fakt, że wśród licznych uzgodnień niezbędnych do rozpoczęcia prac, konieczne było także otrzymanie pozwolenia wodno-prawnego, co wymagało wiele czasu – mówi wójt Gminy Brenna Jerzy Pilch. Ostatecznie wszystkie uzgodnienia udało się uzyskać, a także wyłonić w drodze przetargu wykonawcę tej inwestycji. Obecnie modernizacyjne prace są już na finiszu – pozostało tylko położenie nawierzchni bitumicznej.
