Chcesz kupić opał na zimę? Uważaj na internetowych oszustów

Chcesz kupić opał na zimę? Węgiel, pellet? Uważaj na internetowych oszustów. Przestępcy wykorzystują każdą okoliczność. Obok oszustw „na wnuczka”, ”na policjanta”, ”na pracownika socjalnego” czy „na inwestycje finansowe” pojawiają się nowe. Tym razem przestępcy wykorzystują sytuację związaną z opałem. Przekonał się o tym 54-letni mieszkaniec naszego powiatu, który został oszukany na 5550 złotych – informuje Cieszyńska Policja.

Pokrzywdzony znalazł ofertę dotyczącą sprzedaży węgla na portalu OLX. Według zgłoszenia sprzedający miał dysponować węglem, który wycenił na 1250 zł za tonę. Kupujący zdecydowął się na zakup towaru i przelał na wskazane konto bankowe pieniądze. Niestety, okazało isę, że ogłosznie wystawił oszust- jego konto zostało usunięte, a wpłacone pieniądze przepadły. Jak to bywa też w innych przypadkach kupna „po okazyjnej, promocyjnej cenie”, po wpłaceniu pieniędzy na wskazane w ogłoszeniu konto, kontakt ze” sprzedającym” się urywa. Oczywiście zakupiony opał nie trafia do kupujących.

Co możemy zrobić aby nie stać się ofiarą oszustwa?

Na stronie Internetowej Polskiej Rady Pelletu znajdziemy informacje o wiarygodnych producentach tego surowca. Warto korzystać z oficjalnych serwisów.

Natomiast na pewno, nie warto ufać każdemu ogłoszeniu  w popularnych serwisach sprzedażowych publikowanych w Internecie. Osoby, które zamieszczają tego typu oferty, bardzo często robią to po prostu dla szybkiego zysku. Jeśli uda się im kogoś naciągnąć, zwyczajnie urywają kontakt.

Jeżeli oferta zamieszczona w sieci wydaje się nam wiarygodna, warto zadzwonić do danej firmy i zapytać, czy prowadzi oficjalną stronę internetową ze sprzedażą. Uczciwa firma handlowa udostępni swoje dane.

źródło: KPP w Cieszynie

Ważne!

  • Nie wierzmy we wszystko co przeczytamy! Super oferta, zaniżona cena – to sygnały, które mogą świadczyć, że mamy do czynienia z oszustwem. Sprawdzajmy dokładnie każdą taką ofertę.
  • Korzystajmy ze sprawdzonych portali sprzedażowych.
  • Nie odpowiadajmy na oferty „super okazji”, przesyłane na e-maila. Pod żadnym pozorem nie otwierajmy załączonych w takich wiadomościach linków.
Exit mobile version