Wzorem lat ubiegłych 16 listopada w Szpitalu Śląskim w Cieszynie zostały przeprowadzone ćwiczenia ewakuacji w ramach obowiązku „…praktycznego sprawdzenia organizacji oraz warunków ewakuacji”, a także jako element sprawdzający w ramach zaleceń akredytacyjnych. W założeniu każdy oddział szpitalny powinien przejść „test ewakuacyjny”. – Plan ten realizujemy już od wielu lat. W latach ubiegłych były to oddziały: laryngologiczny, dermatologiczny, chirurgiczny dla dzieci oraz psychiatryczny. Tak więc ten oddział ćwiczył już dwukrotnie. W roku bieżącym, będąc bogatszymi o doświadczenia z poprzednich takich przedsięwzięć, musieliśmy wybrać ponownie budynek Pawilonu VII, mieszczący Oddział Psychiatryczny – mówi Henryk Neffe, Inspektor ds. ochrony przeciwpożarowej i obronnych. Wybór ten podyktowany był, poza decyzjami Komendantów Państwowej Straży Pożarnej szczebli powiatowego i wojewódzkiego, także potrzebą przeprowadzenia ćwiczeń w budynku mieszczącym oddział ciężki i szczególny pod względem ryzyka w zakresie bezpieczeństwa ogólnego, w tym pożarowego. – Mając to na uwadze, musieliśmy znów zmierzyć się z tym ryzykiem, organizując powyższe zamierzenie, oczywiście w trakcie normalnej szeroko rozumianej działalności leczniczej w warunkach niepogorszonych na oddziale. Będąc pełnymi obaw o powodzenie naszego zamierzenia, zdołaliśmy przygotować je i przeprowadzić – zaryzykuję to stwierdzenie – po raz kolejny wzorowo – dodaje H.Neffe.
Trudności w przeprowadzeniu ćwiczenia musiał wziąć na swoje barki cały Oddział Psychiatryczny. Do sukcesu przyczyniły się także osoby spoza Oddziału Psychiatrycznego, biorące udział w ćwiczeniu w charakterze pozorantów – pacjentów tego oddziału i wykonawców innych przydzielonych ról, dysponent oraz załoga szpitalnego ambulansu transportowego, a także dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Cieszynie (tzw. pierwszy rzut ratowniczy).
źródło: szpitalslaski.pl