W sobotę 2 grudnia w Skoczowie doszło do wyjątkowego spotkania. Świeżo upieczony Rajdowy Mistrz Południa – Marcin Gluza, zrobił niespodziankę naszemu dzielnemu Kubie Dawickiemu z SP 3 w Skoczowie. Sportowiec opowiedział o swojej pasji, pokazał samochód rajdowy a na koniec zabrał naszego bohatera na przejażdżkę wokół miasta. Kuba miał okazję poznać rolę pilota rajdowego oraz poczuć na własnej „skórze” różnice między samochodami cywilnymi a sportowymi. Wszystko to w ramach akcji mającej wesprzeć naszego nastolatka.
Kuba Dawicki ma 11 lat i uczęszcza do klasy sportowej. Na początku wakacji tego roku uległ poważnemu wypadkowi, w którym ucierpiała jego prawa ręka. Zamiast korzystać z uroków lata, Kubuś przez cały lipiec przebywał w specjalistycznym szpitalu w Otwocku. Dzięki wspaniałym lekarzom, pomocy psychologa, własnej determinacji i silnej woli Kuba stara się wrócić do sprawności sprzed wypadku. Bardzo szybko nauczył się pisać i wykonywać podstawowe czynności lewą ręką. W powrocie do jeszcze większej sprawności na pewno pomoże mu silikonowa proteza dłoni, która pozwoli mu na wykonywanie codziennych czynności takich jak: ubieranie się, trzymanie kierownicy roweru czy odbicie piłki, gdyż Kuba uwielbia sport. W przyszłości będzie możliwy zakup protezy bionicznej, która w dużym stopniu ułatwi mu życie i sprawi, że Kubuś zapomni o swojej niepełnosprawności. „Będziemy wdzięczni za wszelką pomoc, za każdą małą cegiełkę, która pomoże w podarowaniu Kubie prezentu, dzięki któremu będzie mógł żyć tak jak jego rówieśnicy. Na jego twarzy pojawi się uśmiech, a w sercu przekonanie, że może realizować swoje marzenia” – rodzice