7 kwietnia w godzinach wieczornych strażacy działali niemal równocześnie w kilku miejscach. Jak informuje OSP Mnich: „O godzinie 19:34 Oficer Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ustroniu-Polanie skierował naszą jednostkę w sile dwóch zastępów gaśniczych do pożaru budynku mieszkalnego w Chybiu przy ulicy Okrężnej. Po dojeździe naszego pierwszego zastępu stwierdzono silne zadymienie w pomieszczeniu kotłowni, pożar wstępnie ugaszony został przez właściciela posesji przed naszym przybyciem. Ewakuowano wszystkich mieszkańców budynku, wykonany pomiar na obecność tlenku węgla w pomieszczeniach dał wynik pozytywny tak więc podjęto decyzje o wentylacji budynku. Dwójka ratowników w aparatach ODO udała się do kotłowni i wyniosła resztę nadpalonych elementów na zewnątrz. Nie było osób poszkodowanych. Na miejscu działały również zastępy GCBA z OSP Chybie i GBA z JRG Skoczów„.
Około godziny 19:40 strażacy alarmowo udali się do Brennej na ul. Głębiec, gdzie w jednym z budynków uruchomił się alarm monitoringu przeciwpożarowego. Alarm okazał się fałszywy. Tuż przed godzina 20:00 zawyły syreny strażackie w Skoczowie oraz Pogórzu. Zgłoszenie dotyczyło pożaru kotłowni w Skoczowie na ul. Torowej.
Niespokojnie było również w Istebnej gdzie strażacy 3 razy wyjeżdżali do pożarów. Przyczyną pierwszego było niedopilnowanie ogniska, na skutek czego doszło do pożaru trawy. Kolejna interwencja dotyczyła pożaru poszycia leśnego w Istebnej-Wilcze. Ostatnią akcję ochotnicy zaliczyli wieczorową porą. Zgłoszenie dotyczyło ogniska w lesie.