Szymon Gańczarczyk z teamu producenta opon rajdowych Race GC podsumowuje 1 rundę Rajdowego Pucharu Śląska.
Załogę Szymon Gańczarczyk/ Sławomir Parzyk (mieszkańców powiatu bielskiego) można nazwać rewelacją końcówki sezonu 2018 Rajdowego Pucharu Śląska. Zaowocowało to 3 miejscem w klasie silnikowej do 1600cm3. w sezonie 2018, mimo iż w połowie tegoż sezonu taki wynik wydawał się zupełnie poza ich zasięgiem. Nadzieje na dobry wynik w pierwszym poważnym starcie w 2019 roku były duże, choć nie do końca wszystko poszło po ich myśli. „Pierwszą rundę Rajdowego Pucharu Śląska zaczynamy tak jak w zeszłym roku czyli od 4 miejsca w klasie, lekki niedosyt niestety pozostaje, ponieważ o wyniku zdecydowały moje błędy” -tak podsumował rajd kierowca Szymon Gańczarczyk. Mimo wszystko taki wynik należy uznać za całkiem dobry, ponieważ cykl Rajdowego Pucharu Śląska mocno się rozwija, rośnie liczba zawodników w poszczególnych klasach, co powoduje, że osiąganie dobrych wyników wymaga coraz większych umiejętności oraz poważnych inwestycji w sprzęt. Można obecnie zaryzykować stwierdzenie, że mamy na śląsku najmocniejsza prywatną ligę rajdową w kraju.