Jak tłumaczy dyrektorka Cieszyńskie Ośrodka Kultury „Dom Narodowy”, Monika Sikora Monkiewicz, piątkowe projekcje były wyświetlane z myślą o osobach, które z różnych powodów nie odwiedzają zbyt często kina. Dzięki pokazom polskich filmów mogły one nadrobić zaległości w przemiłej letniej atmosferze. Natomiast soboty realizowane były pod kątem koneserów kina niemego oraz ambitnej muzyki. Jak się jednak okazało Wakacyjne Kadry i Dźwięki sprawiły, że filmy nieme docenili nawet ci widzowie, którzy widzieli je po raz pierwszy.
Frekwencja na festiwalu była bardzo wysoka, co świadczy o tym, że cieszyniacy po prostu łakną kultury. „Jesteśmy bardzo miło zaskoczeni, że mieszkańcy zaakceptowali nowa formułę festiwalu. Wczoraj otrzymałam również miłą informację od jednego z właścicieli ogródków na rynku, że dzięki temu, że tak dużo się działo podczas Wakacyjnych Kadrów, był to jeden z najlepszych sezonów ostatnich lat dla lokalnych przedsiębiorców prowadzących restauracje i kawiarnie na cieszyńskim rynku.” – podkreśliła dyrektorka Domu Narodowego. Jak widać powszechnie dostępna kultura wpływa nie tylko na wrażliwość i horyzonty jej odbiorców oraz wyjątkową atmosferę w mieście, dodatkowo pozwala również rozwijać się lokalnym firmom, które w przyszłości być może zechcą sponsorować dalsze wydarzenia, imprezy i przedsięwzięcia.
Jednym z cenniejszych owoców Wakacyjnych Kadrów jest zarażenie cieszyniaków bakcylem świetnego kina! „To jest cudowne, że mieszkańcy czekają na piątek i sobotę! Zajmują wcześniej leżaki, bo wiedzą, że będzie dobry film czy koncert. Cieszę się, że przyzwyczailiśmy ich do takiej regularności w odbiorze sztuki filmowej.” – zaznacza Monika Sikora Monkiewicz.
Wszystko co dobre, szybko się kończy… tegoroczny festiwal został już zamknięty pokazem finałowym – do filmu „Upiór w operze” zagrali 100nka feat. Ziut Gralak, ale bez obaw! Już za niecały rok Wakacyjne Kadry i Dźwięki powrócą w tej samej, choć nieco rozbudowanej formie, jak obiecuje pani dyrektor COK. Tymczasem nadchodzą liczne jesienno-zimowe wydarzenia, z których również warto czerpać. Zachęcamy do odwiedzania strony internetowej COK Dom Narodowy, aby na pewno niczego nie przegapić!
A.H.
Fot. Michał Fielek
ⓒ2017 vifi.pl / Projekt i wykonanie: Marcin Bujok