Pochodzący z Ustronia Szymon Żarłok wraz z pilotem Krzysztofem Pietruszką wygrali dziś 44. edycję Rajdu Cieszyńska Barbórka. Na wymagających odcinkach „Cieszynki” wiceliderzy klasyfikacji mistrzostw odnieśli przekonujące zwycięstwo, meldując się na mecie z blisko minutową przewagą nad rywalami. Ten wynik dał im łącznie 30 punktów, w tym 5 zdobytych na dodatkowo punktowanym, finałowym oesie rajdu. To oznacza, że reprezentanci Kubala Rally Team sięgnęli w tym roku po tytuł wicemistrzów Śląska. Drugie miejsce wywalczyli Krzysztof Rybka i Michał Miklaszewski, a trzecia lokata padła łupem Adama Wrocławskiego i Marka Dobrowolskiego.
Zmagania w tegorocznej „Cieszynce” rozpoczęły się odcinkiem Noszak – widowiskowym prologiem przeprowadzonym na terenie Browaru Zamkowego i ulicach Cieszyna. Trasa o długości 1,3 kilometra obfitowała w ciasne nawroty, obroty wokół beczki, jak i śliskie partie po kostce brukowej, które przyciągnęły sporo kibiców. Najszybsi w tych warunkach byli Gracjan Grela i Agnieszka Załęcka (Honda Civic), którzy wyprzedzili Maćka Sordyla i Krystiana Korzeniowskiego (również Honda Civic) oraz Adama Wrocławskiego i Marka Dobrowolskiego (Renault Clio).
W sobotę rano Grela był ciut wolniejszy i po trzecim odcinku stracił prowadzenie na rzecz Sordyla, jednak Cieszyńska Barbórka jak zawsze obfitowała w niespodziewane zwroty akcji. Zeszłoroczny mistrz Śląska przestał się liczyć w walce o czołowe pozycje po awarii półosi. Co prawda udało mu się powrócić na trasę, jednak strata wynikająca z jazdy uszkodzonym samochodem sprawiła, że ukończył on rajd dopiero na 18. pozycji. Podobny los spotkał tegorocznego mistrza klasy PPC Łukasza Godulę, który w ten weekend zaliczał swój pierwszy start za kierownicą Hondy Civic. Początek był dobry, jednak ostatecznie drugie miejsce na oesie VAG-Expert na niewiele się zdało, gdyż w jego aucie również zawiodła półoś. Szczęścia nie miał też Sordyl, który na piątym odcinku specjalnym zaliczył bliskie spotkanie z betonowymi barierami. Załoga cudem mogła kontynuować jazdę, auto odmówiło posłuszeństwa dopiero przed samym wjazdem na serwis, więc po szybkiej naprawie chłodnicy i elementów karoserii zwycięzcy trzeciego oesu powrócili na trasę.
Problemy rywali były wodą na młyn dla Szymona Żarłoka, który przed rozpoczęciem zmagań zapowiadał rozważną jazdę, która ma zapewnić mu utrzymanie drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej. Nawet zmieniające się warunki i końcówka rajdu rozgrywana w deszczu nie przeszkodziła mu w wygraniu czterech odcinków, co było bardziej niż wystarczające do zwycięstwa w tegorocznej Cieszyńskiej Barbórce, a także zapewnienia sobie upragnionego celu – tytułu rajdowych wicemistrzów Śląska. Warto dodać, że dla Żarłoka jest to drugie zwycięstwo w tym sezonie, co przy czterech triumfach nieobecnego na trasie „Cieszynki” Damiana Kostki oznacza, że ci dwaj zawodnicy kompletnie zdominowali tegoroczną rywalizację w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska.
W niezwykle dramatyczny sposób rozstrzygnęły się losy tytuły w klasie RO1. Adam Wrocławski zajął trzecie miejsce w Rajdzie Cieszyńska Barbórka, jednak nie wystarczyło to do założenia mistrzowskiej korony – przede wszystkim przez błąd Adama na Power Stage, który pozbawił go zderzaka w Clio, a także najlepszego czasu i tym samym dodatkowego bonusowego oczka. Po odliczeniu jednej najsłabszej rundy Wrocławski i Dominik Cholewa (Renault Clio) mają tyle samo punktów, ale dzięki zwycięstwom w klasie w rajdach Wisły oraz Grodzkim to właśnie Cholewa może cieszyć się z mistrzowskiej korony w klasie, jak i tytułu II wicemistrza Śląska.
W Pucharze Peugeota i Citroena najszybszymi okazali się Szymon i Mirosław Kalczyńscy (Peugeot 106), którzy pokonali Łukasza Czubaja i Dominika Bubulę (Citroen Saxo) oraz Bartka i Grzegorza Bębenków zapewniając sobie przy tym drugie miejsce w klasyfikacji całego sezonu PPC. Trzecia lokata w końcowej punktacji przypadła natomiast ojcu i synowi – Bartek Bębenek w swoim pierwszym pełnym sezonie w rajdach samochodowych wywalczył tytuł II wicemistrza klasy PPC.
W klasie RO Open N najszybciej odcinki specjalne pokonali Krzysztof Pacholec z Inez Adamską (Mitsubishi Lancer Evo X). Z trzech załóg w Pucharze Cento Rally (PCR) najmniej czasu na dotarcie do mety do mety potrzebowało małżeństwo – Grzegorz i Anna Nosalscy (Fiat Seicento).
Cieszyńska Barbórka to także rywalizacja w klasach Gość, w których ścigają się zawodnicy z licencjami upoważniającymi do startu w zawodach wyższej rangi. I tak w klasie Gość 2WD (samochody z napędem na jedną oś) obserwowaliśmy zacięty pojedynek dwóch miejscowych załóg. Zwycięsko wyszli z niego Kamil Bolek i Marcin Gaś w Peugeocie 208 R2. Zwycięzcy „Cieszynki” z 2016 roku pokonali wicemistrzów Polski w klasie 4, czyli Jacka Jureckiego i Michała Trelę (również Peugeot 208 R2). Z kolei w klasie Gość 4WD po zwycięstwo sięgnęli Grzegorz Olchawski i Łukasz Wroński jadący historycznym Audi Quattro.
W Super KJS najszybsza okazała się załoga Marcin Świder/Kajetan Świder (Honda Civic), którzy byli najszybsi także w klasie 2. Zaledwie za 0,4 s za ich plecami znaleźli się Janusz Stebel i Michał Baron (również Honda Civic), zaś podium, ze stratą dodatkowych 0,2 sekundy, uzupełnili Daniel Dembinny i Damian Włodarczyk i Damian Włodarczyk (Honda CRX). W klasie 3 najszybsi byli Krystian i Marzena Kurowscy (Renault Clio), natomiast klasa 4 to triumf Sławomira i Jakuba Sikorów (Subaru Impreza). W klasie 1 zwyciężyli Dariusz Badura i Janusz Wołek (Fiat Seicento).
Wypowiedzi zawodników po 44. Rajdzie Cieszyńska Barbórka
Szymon Żarłok (Honda Civic, 1. miejsce w klasyfikacji generalnej): – Nie mógłbym sobie wyobrazić lepszego przebiegu rajdu, gdyż nie tylko wygraliśmy najważniejszą w sezonie imprezę, ale zdobyliśmy też tytuł wicemistrzów Śląska. Jestem bardzo zadowolony z tego jak wszystko się ułożyło, ponieważ naprawdę jechałem swoim tempem, nie szarżowałem, a mimo to czasy były bardzo dobre i wygrywaliśmy odcinki. To pokazuje, że mamy odpowiednie wyczucie samochodu i wszystko zmierza w odpowiednim kierunku.
Krzysztof Rybka (Citroen Saxo, 2. miejsce w klasyfikacji generalnej): – Zupełnie nie spodziewałem się drugiego miejsca, gdyż przed startem zakładałem, że będzie dobrze, jeśli dojedziemy w pierwszej szóstce. Jestem więc szczęśliwy, zwłaszcza że warunki nie do końca ułożyły się po naszej myśli. Na drugą pętle wzięliśmy za twarde opony, więc mogło być szybciej, gdybyśmy w serwisie podjęli lepszą decyzję. Tak czy inaczej, wolę jeździć w deszczu, ponieważ na suchym nasz Citroen jest słabszy niż Hondy, jednak gdy pada, to mamy tempo pozwalające na walkę o czołowe pozycje.
Adam Wrocławski (Renault Clio, 3. miejsce w klasyfikacji generalnej): – Na ostatnim odcinku specjalnym popełniliśmy błąd i nie wyhamowaliśmy odpowiednio do jednego zakrętu. Nie mieliśmy oznaczonego tego miejsca w opisie i w efekcie otarliśmy się o betonowe bariery. Straciliśmy przez to od 3 do 5 sekund, ale na szczęście utrzymaliśmy się na trzecim miejscu w rajdzie i pierwszym w klasie. Nie licząc tego błędu, to mamy za sobą dobry rajd, jednak właśnie ta przygoda zaważyła na losach tytułu w RO 1. Zabrakło nam tego jednego punktu, który straciliśmy względem Dominika Cholewy na Power Stage.
Kamil Bolek (Peugeot 208 R2, 1. miejsce w klasie Gość 2WD): – Jestem bardzo zadowolony. Przed startem w ogóle nie brałem zwycięstwa pod uwagę. „Cieszynka” jest naszym domowym rajdem, wygrywamy go drugi raz, bo przed dwoma laty triumfowaliśmy w generalce, teraz w klasie Gość 2WD. Bardzo się cieszę z tego wyniku, zwłaszcza że przez cały sezon w RSMP ścigaliśmy się z Jackim Jureckim i zazwyczaj był szybszy, więc dobrze, iż tym razem to my wygraliśmy na większości oesów.
Krzysztof Pacholec (Mitsubishi Lancer, 1. Miejsce w klasie RO Open N): – Dopóki było sucho, to jechało mi się bardzo dobrze. Niestety dopadł nas pech, bo gdy staliśmy już na PKC przed wyjazdem z serwisu, to zaczął padać deszcz. Mieliśmy na samochodzie slicka (opony bez bieżnika, na suchą nawierzchnię – przyp. red.) i o ile na pierwszym oesie w pętli jeszcze dawaliśmy jakoś radę, to na kolejnym walczyliśmy o utrzymanie się na trasie, bo nie brakowało jazdy bokiem i nieplanowanych ratowań.
Klasyfikacja końcowa 44. Rajdu Cieszyńska Barbórka – 6. rundy RSMŚl 2018:
- Szymon Żarłok/Krzysztof Pietruszka (Honda Civic) 28:05,4 s.
- Krzysztof Rybka/Michał Miklaszewski (Citroen Saxo) +55,6 s.
- Adam Wrocławski/Marek Dobrowolski (Renault Clio) +58,4 s.
- Radosław Osiak/Wojciech Kordeusz (Honda Civic) +1:06,9 s.
- Dominik Cholewa/Marcin Roik (Renault Clio) +1:09,2 s.
- Szymon Kalczyński/Mirosław Kalczyński (Peugeot 106) +1:13,2 s.
- Łukasz Czubaj/Dominik Bubula (Citroen Saxo) +1:19,5 s.
- Bartłomiej Bębenek/Grzegorz Bębenek (Citroen Saxo) +1:24,6 s.
- Maciej Sordyl/Krystian Korzeniowski (Honda Civic) +1:27,5 s.
- Adrian Jurasz/Tomasz Tkacz (Renault Clio) +1:31,9 s.
Nieoficjalna klasyfikacja końcowa Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska 2018:
- Kostka/Martynek 115 pkt.
- Żarłok/Pietruszka 88 pkt.
- Cholewa/Roik 58 pkt.
- Wrocławski/Dobrowolski 49 pkt.
- Godula/Nowak 42 pkt.
- Grela/Momot 40 pkt.
- Ciombor/Borycki 34 pkt.
- Rybka/Miklaszewski 32 pkt.
- Bojanowski/Ksyt 31 pkt.
- Osiak/Kordeusz 30 pkt.
Zwycięzcy odcinków specjalnych:
OS 1 (Noszak): Gracjan Grela/Agnieszka Załęcka (Honda Civic)
OS 2 (Renault Wektor): wolny przejazd (bez rywalizacji sportowej)
OS 3 (VAG-Expert): Maciej Sordyl/Krystian Korzeniowski (Honda Civic)
OS 4 (Renault Wektor): Szymon Żarłok/Krzysztof Pietruszka (Honda Civic)
OS 5 (VAG-Expert): Szymon Żarłok/Krzysztof Pietruszka (Honda Civic)
OS 6 (Renault Wektor): Szymon Żarłok/Krzysztof Pietruszka (Honda Civic)
OS7 (VAG-Expert – Power Stage): Szymon Żarłok/Krzysztof Pietruszka (Honda Civic)
Statystyki zawodów:
Wystartowało załóg: 93, w tym 29 w Super KJS
Ukończyło załóg: 78, w tym 26 w Super KJS
Średnia prędkość zwycięzcy rajdu: 82,6 km/h
Łączny dystans odcinków specjalnych (wolny przejazd na OS 2): 38,66 km
Zwycięzcy klas:
RO 1: Adam Wrocławski/Marek Dobrowolski (Renault Clio)
RO 2: Szymon Żarłok/Krzysztof Pietrusz (Honda Civic)
PPC: Szymon Kalczyński/Mirosław Kalczyński
PCR: Grzegorz Nosalski/Anna Nosalska (Fiat Seicento)
Gość 2WD: Kamil Bolek/Marcin Gaś (Peugeot 208 R2)
Gość 4WD: Grzegorz Olchawski/Łukasz Wroński (Audi Quattro)
RO Open N: Krzysztof Pacholec/Inez Adamska (Mitsubishi Lancer)
RO Open 2WD: Wojciech Szafarski/Jan Żwirek (Citroen C2 R2)
RO R: Tomasz Fliśnik/Zbigniew Cieślar (Peugeot 208 R2)
Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska – informacje:
Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Śląska 2018 dofinansowano z budżetu Samorządu Województwa Śląskiego, a honorowy patronat nad cyklem objął Marszałek Województwa Śląskiego. RSMŚl to cykl rajdów okręgowych, organizowanych przez automobilkluby zrzeszone w Polskim Związku Motorowym (ZO Katowice). Rundy zaliczane do RSMŚl to jednodniowe rajdy, o łącznej długości odcinków specjalnych od 25 do 50 km. Mogą brać w nich udział kierowcy posiadający licencję RN (licencja rajdowa I stopnia), oraz piloci posiadający licencję R, RN, lub R-codriver. Kierowcy z licencją R (licencja rajdowa II stopnia) mogą startować tylko w klasie Gość. Do zawodów dopuszczone są samochody posiadające aktualną lub wygasłą licencję FIA/PZM oraz samochody klasy Open. Wszystkie pojazdy i zawodnicy muszą posiadać wyposażenie bezpieczeństwa zgodne z regulaminem mistrzostw.
źródło: www.cieszyn.rsmsl.pl
FOTORELACJA: ZOBACZ
fot. Jarosław Rakowski