Pomiary dokonywane przez policjantów pełniących służbę w nieoznakowanych radiowozach wyposażonych w wideorejestrator fachowo zwanych prędkościomierzem kontrolnym od dawna budzą wiele kontrowersji. Trzeba wiedzieć, że prędkościomierz kontrolny (wideorejestrator) to nic innego jak przyrząd do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, który wykonuje pomiar prędkości pojazdu kontrolowanego na podstawie pomiaru prędkości pojazdu, w którym przyrząd ten jest zainstalowany, albo pomiaru czasu przebycia przez pojazd kontrolowany odcinka drogi o określonej długości.
Znając te ustawowe definicje w tym definicje pojazdu kontrolowanego (pojazd którego prędkość jest mierzona) nie powinniśmy mieć wątpliwości, że uregulowania prawne w tym zakresie funkcjonujące od dawna dają wszelkie podstawy prawne do stosowania wideorejestratorów przez Policję i dopuszczają taki sposób pomiaru prędkości. Urządzenia te wyliczają średnią prędkość na odcinku pomiarowym.
Wydawać by się mogło, że to najłatwiejsza metoda pomiarowa. Mamy nagranie z kamery radiowozu, a urządzenie poprzez naciśnięcie jednego guzika samo dokonuje pomiaru prędkości. Niestety nic bardziej mylnego. Jest to właśnie najtrudniejsza metoda pomiaru prędkości, a jego weryfikacja następuje dopiero po zatrzymaniu pojazdu i przeglądnięciu nagranego materiału wideo. Bardzo trudno ocenić czy pomiar został wykonany prawidłowo w jego trakcie. Trudność polega na uzyskaniu prawidłowego pomiaru tzw. miarodajnego. Aby taki pomiar był miarodajny, a co za tym idzie można by było na jego podstawie np. zastosować postępowanie mandatowe należy utrzymywać stałą odległość od pojazdu poprzedzającego na początku pomiaru oraz na końcu pomiaru. Pojazd zarówno na początku i na końcu nagrania powinien być takiej samej wielkości. Można to zaobserwować na nagraniu z kamery. Jeżeli wielkość nagrywanego pojazdu zwiększa się oznacza to, że pomiar został wykonany z tzw. najazdu i jest nieprawidłowy. Dlatego warto oglądać zarejestrowany materiał przez policjantów pełniących służbę na wideorejestratorze. Choć sami policjanci wiedzą, że taki pomiar jest niemiarodajny i sami go odrzucają jako niewłaściwy. Dlatego do pełnienia służby na wideorejestratorze powinni być kierowani policjanci odpowiednio przeszkoleni z zakresu budowy i zasady działania wideorejestratorów. Ważną informacją jest również to, aby odcinek na którym dokonano pomiaru prędkości wynosił co najmniej 100m. Pomiary prędkości dokonane na mniejszych odcinkach kontrolnych są „niemiarodajne”. Im dłuższy odcinek kontrolny tym bardziej miarodajny pomiar. Jeżeli mamy wątpliwości co do pomiaru zapytajmy policjantów, oni powinni rozwiać wszelkie wątpliwości. Jeżeli pomimo to nie poczuwamy się do winy czy do popełnionego wykroczenia to nie musimy przyjmować mandatu karnego. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu karnego sprawa zostanie przekazana do rozpatrzenia przez Sąd zgodnie z właściwością terytorialną popełnienia wykroczenia. Wszelkie wątpliwości – niejasności w Sądzie interpretowane są na korzyść obwinionego. Ponadto podczas dokonywania pomiarów prędkości nie można dokonywać zmian ustawienia parametrów kamery tzw. zoomu. Zoom podczas pomiaru musi być niezmienny. Wartość zmierzonej prędkości wskazanej na monitorze urządzenia nie może być zaokrąglana w górę. tzn. 100,6 km/h to 100 km/h, a nie 101 km/h o tym też nie wszyscy policjanci pamiętają, a może to mieć ogromne znaczenie gdy przekroczymy dopuszczalną prędkość powyżej 51km/h w obszarze zabudowanym i zostanie nam zatrzymane prawo jazdy na 3 miesiące. Policjanci powinni posiadać aktualne świadectwo legalizacji czy to pierwotnej czy to ponownej. W świadectwie tym będzie widniał między innymi okres ważności legalizacji, nr VIN radiowozu w którym zamontowano prędkościomierz kontrolny i rozmiar opon radiowozu, który musi być zgodny ze stanem faktycznym. Zgodnie z instrukcją obsługi np. Videorapid 2A po wymianie kół (opon) na inny rozmiar, a nie jak mylnie interpretują to niektórzy kierowcy, że tylko opon np. z letnich na zimowe i odwrotnie należy przeprowadzić ponowną legalizację prędkościomierza.
Autor: asp. szt. Aleksander Świerkot oraz mł. asp. Grzegorz Waleczek