20 października na Moście Wolności w Cieszynie pojawiły się wielkie gąsienice, mające na celu zwrócenie uwagi na szerzący się w Europie populizm. Organizatorami akcji była praska Grupa Kaputin.
Grupa KAPUTIN powstała w roku 2014 jako reakcja na rosyjski atak na Ukrainę i okupację Krymu. Stanowi ona grupę praskich aktywistów, którzy prowadzą happeningi w obronie demokracji, wolności i europejskich, liberalnych wartości. Z chwilą, gdy w Europie zaczęła się szerzyć ksenofobia i populizm rozszerzyło się pole możliwości protestów przeciwko kremlowskiej polityce, zaczęto bronić demokracji i wolności jako takich. W latach 2014 i 2015 Kaputin prowadził happeningi głównie przeciw Putinowi i czeskim putinistom. Protestowali przeciwko tournée Chóru Aleksandrowa po Czechach, jak również przeciwko przejazdowi putinowskiego gangu Nocne wilki.
Protestowali również przeciwko czeskiemu prezydentowi Zemanowi za jego uległą postawę wobec Putina. Nieformalny przywódca Kaputina, Otakar van Gemund był nawet kilkakrotnie zatrzymany przez policję, gdy upublicznił swoje poglądy w sprawie prezydenta Zemana. Po wybuchu kryzysu migracyjnego grupa zaczęła uczestniczyć w antyfaszystowskich demonstracjach. Czeski prezydent i jego rzecznik prasowy uważają grupę aktywistów za osobistego wroga.
Kaputin organizował również kilka pozytywnych akcji dla przypomnienia wartości głoszonych przez prezydenta Vaclava Havla. Przyłączył się także do ruchów i akcji przeciwko krajowym populistom np. Andrzejowi Babiszowi. Ostatni projekt z gąsienicami jest zdecydowanie proeuropejską, antypopulistyczną akcją, która ma na celu zwrócić uwagę zarówno na populistów czeskich, jak i zagranicznych, od Kaczyńskiego po Erdogana i Trumpa. Kaputin jest ruchem proeuropejskim, liberalnym, prodemokratycznym, antynacjonalistycznym, jest po prostu grupą protestu.
Red.
Fot. Gabriela Lazarek