Takiej akcji jeszcze nie było…strażacy wraz z ratownikami medycznymi w sobotę 22 sierpnia weszli na górę Żar a wszystko to w szczytnym celu. Chcieli w ten sposób pokazać siłę i wesprzeć małego wojownika Leona Nowaka.
„Leoś jest wcześniakiem, gdy przyszedł na świat lekarze musieli go reanimować. Ma stwierdzone zaburzenia neurorozwojowe w tym hipotonię mięśniową (rehabilitowany od 3mż), zaburzenia integracji sensorycznej, podejrzenie afazji rozwojowej, dlatego wymaga terapii SI oraz logopedycznej. Leon ma torbiel szyszynki o wielkości 11mm, z tego powodu jest pod kontrolą neurochirurga. Mając niespełna 3 latka musiał rozpocząć rehabilitację uroginekologiczną z powodu relaksacji kresy białej. Uczęszcza również na hipoterapię. Dalszy jego rozwój zależy od wielospecjalistycznej opieki co wiąże się z dużymi kosztami, dlatego prosimy o pomoc” – informuje Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”.
W wydarzeniu wzięło udział 100 osób w tym strażacy z powiatu cieszyńskiego.
Pomimo upału jaki nam towarzyszył, jesteśmy szczęśliwi. Wszyscy dotarli na szczyt a warto zaznaczyć, że sporo osób szło w pełnym umundurowaniu bojowym. Turyści byli w szoku, pytali nas co się dzieje? W końcu to niecodzienna akcja, kiedy tyle osób równocześnie zdobywa szczyt góry – relacjonowali strażacy z OSP Cieszyn-Pastwiska.
Mateusz Giemza Żyłka, który był pomysłodawcą tego całego „zamieszania” przyznał, że akcja była zorganizowana spontanicznie i nie było to celowe zagranie. Nie chciałem nikogo wystraszyć ale dzięki specyfice akcji udało się zainteresować wiele osób wypoczywających w okolicy. Po zdobyciu szczytu zorganizowane były między innymi pokazy pierwszej pomocy oraz zbiórka pieniędzy na Leosia. Organizator dziękuje wszystkim za tak liczne uczestnictwo w akcji oraz wsparcie finansowe.
Z naszego powiatu w akcji brali udział miedzy innymi strażacy z OSP Cieszyn-Pastwiska oraz OSP Cieszyn-Bobrek.
Link do fundacji Leosia
https://dzieciom.pl/podopieczni/33963