W piątek na Polanie Jakuszyckiej w ramach Mistrzostw Polski rozegrane zostały biegi na dystansach techniką klasyczną. W pięknym stylu po złoty medal na 15 km sięgnęła Justyna Kowalczyk, która reprezentuje barwy klubu KS AZS AWF Katowice. Wśród mężczyzn tytuł mistrzowski na dystansie 30 km klasykiem zdobył Maciej Staręga z UKS Rawa Siedlce.
Justyna Kowalczyk nie dała żadnych szans rywalkom i w pięknym stylu triumfowała w biegu na 15 km techniką klasyczną. Podopieczna Aleksandra Wierietielnego z każdym kilometrem powiększała przewagę nad pozostałymi polskimi biegaczkami i jako pierwsza minęła linię mety, pokonując drugą Sylwię Jaśkowiec z klubu LKS Markam Wiśniowa-Osieczany o nieco ponad dwie minuty. Brązowy medal na tym dystansie wywalczyła klubowa koleżanka Jaśkowiec – Urszula Łętocha, która straciła do zwyciężczyni ponad sześć minut.
Do samego końca trwała walka o tytuł mistrzowski w biegu mężczyzn na 30 km stylem klasyczny. Na finiszu lepszy okazał się Maciej Staręga, który pokonał Dominika Burego z klubu MKS Istebna i po dwóch latach znów sięgnął po złoto na tym dystansie. Pierwszy seniorski medal w zawodach indywidualnych wywalczył Mateusz Haratyk z klubu NKS Trójwieś Beskidzka, który w piątek w Jakuszycach stanął na najniższym stopniu podium. – Podczas dzisiejszego biegu czułem się bardzo dobrze fizycznie. Wiedziałem, że klasykiem stać mnie na walkę o wygraną. Dodatkowo miałem dość dobre narty i to też działało na moją korzyść. Na trzecim kółku zdecydowałem się na atak, bo czułem, że chłopaki zostali na zjeździe, jednak było to za wcześnie – przyznaje Maciej Staręga. – Na 10 km przed metą wiedziałem, że ciężko będzie mi utrzymać przewagę. Nieco zwolniłem, a jak doszła mnie grupa pościgowa, to odpocząłem na zjeździe i zaatakowałem na ostatniej prostej – dodaje świeżo upieczony mistrz Polski. – Trasa była dzisiaj świetnie przygotowana, ale dość wymagająca i trzeba było się mocno napracować. Jednak takie profile są normalnie na Pucharach Świata. Dlatego dobrze, że organizatorzy tak ustawili – chwali organizatorów reprezentant UKS Rawy Siedlce. – Warunki do smarowania na klasyk nie były sprzyjające, a pogoda zmieniała się z minuty na minutę. Na szczęście trafiliśmy ze smarowaniem i nie ukrywam, że narty pomogły mi w zwycięstwie – podsumowuje najlepszy obecnie polski biegacz.
Bardzo dobry bieg ma za sobą Klaudia Pytel z klubu SSR LZS Sokół Szczyrk, która wywalczyła złoty medal w Mistrzostwa Polski Juniorów w kategorii Juniorka A. Jak sama przyznaje – ten start przywrócił jej wiarę we własne możliwości. – W tym sezonie jest to mój pierwszy złoty medal, dodatkowo wywalczony w Mistrzostwach Polski, jest on naprawdę ważny dla mnie, bo w pewnym momencie straciłam już nadzieję, że jeszcze mogę dobrze biegać. Te zwycięstwo i bieg podbudowały mnie – podkreśla mistrzyni Polski. – Trasa była dzisiaj bardzo dobrze przygotowana, jednak była bardzo wymagającą, ale muszę przyznać, że to był chyba mój jedyny bieg, w którym nie miałam kryzysu, tylko chęć walki o jak najlepszy wynik – dodaje. – Jednak jak na każdych zawodach nie było wcale łatwo wywalczyć ten złoty medal. Chociaż czuję, że z końcem sezonu moją forma jest coraz lepsza – podsumowuje.
Bezkonkurencyjny w swojej kategorii wiekowej okazał się Mateusz Haratyk, który w piątek nie tylko zdobył brąz mistrzostw Polski Seniorów, ale również sięgnął po złoto w Mistrzostwach Polski Juniorów – Junior A. – Myślę, że mogę być zadowolony z tego biegu oraz z dwóch medali, które dzisiaj wywalczyłem. Może można było jeszcze powalczyć trochę z chłopakami, ale patrząc na to, że jestem sporo młodszy od kolegów, to mogę podsumować na pewno na plus ten bieg – przyznaje reprezentant NKS Trójwsi Beskidzkiej. – Miałem kilka kryzysów na trasie, łapały mnie kolki i skurcze, więc to był na pewno trudny bieg na dystansie 30 km. Najciężej było na ostatnim podbiegu, bo na szóstym kółku bardzo mocno złapała mnie kolka, ale przetrzymałem to i uciekłem Pawłowi Kliszowi i udało się zdobyć ten medal – dodaje. – Trasa była całkiem fajna, jednak na finiszu nie było podbiegów, była raczej prostka na pchanie, dlatego nie było to pode mnie ani też pod Dominika, ale mimo to osiągnęliśmy dobre rezultaty – cieszy się Haratyk. – Myślę, że smarowanie mieliśmy całkiem dobre, chociaż były dzisiaj ciężkie warunki, bo nie było szybko i padał śnieg, więc trudno było dobrze przygotować sprzęt ze względu na zmienne warunki, ale na pewno nasze narty były w porządku – podsumowuje nasz junior.
Mistrzostwa Polski Seniorów – Kobiety
- Justyna Kowalczyk (KS AZS AWF Katowice)
- Sylwia Jaśkowiec (LKS Markam Wiśniowa-Osieczany
- Urszula Łętocha (LKS Markam Wiśniowa-Osieczany
- Klaudia Pytel (SSR LZS Sokół Szczyrk)
- Andżelika Szyszka (MKS Halicz Ustrzyki Dolne)
- Katarzyna Stokfisz (KS AZS AWF Katowice)
Mistrzostwa Polski Seniorów – Mężczyźni
- Maciej Staręga (UKS Rawa Siedlce)
- Dominik Bury (MKS Istebna)
- Mateusz Haratyk (NKS Trójwieś Beskidzka)
- Paweł Klisz (UKS Rawa Siedlce)
- Jan Antolec (KS AZS AWF Katowice)
- Kacper Antolec (KS AZS AWF Katowice)
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski U-23 – Kobiety
- Andżelika Szyszka (MKS Halicz Ustrzyki Dolne)
- Katarzyna Stokfisz (KS AZS AWF Katowice)
- Joanna Bronisz (UKS Rawa Siedlce)
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski U-23 – Mężczyźni
- Dominik Bury (MKS Istebna)
- Kacper Antolec (KS AZS AWF Katowice)
- Mateusz Chowaniak (UKS Regle Kościelisko)
Mistrzostwa Polski Juniorów – Juniorka A
- Klaudia Pytel (SSR LZS Sokół Szczyrk)
- Klaudia Kołodziej (LKS Witów Ski Mszana Górna)
- Iwona Piekarz (LKS Markam Wiśniowa-Osieczany
Mistrzostwa Polski Juniorów – Junior A
- Mateusz Haratyk (NKS Trójwieś Beskidzka)
- Michał Skowron (MKS Karkonosze Sporty Zimowe Jelenia Góra)
- Wiktor Czaja (KS Jedność Nowy Sącz)
W sobotę na Polanie Jakuszyckiej reprezentanci Polski walczyć będą o medale w sprincie drużynowym, który rozegrany zostanie techniką dowolną. Początek zawodów o godzinie 10:30.
źródło: Anna Karczewska/PZN
fot. PZN