LOTOS Rally Team reprezentowany przez Kajetana Kajetanowicza i Macieja Szczepaniaka przystępuje do kolejnego sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata. Pierwszym startem w tym roku będzie dla nich asfaltowy Rajd Chorwacji, który debiutuje w kalendarzu WRC. Trzecia tegoroczna runda światowego czempionatu zostanie rozegrana w dniach 22-25 kwietnia. Polacy zmierzą się z 14 załogami w kategorii WRC 3.
Start w każdej rundzie WRC poprzedzony jest wieloma miesiącami ciężkiej pracy. Przed wyjazdem do Chorwacji Kajetan Kajetanowicz intensywnie testował swoją Škodę Fabię Rally2 Evo w okolicach rodzinnego Ustronia. Choć aura była bardziej zimowa niż wiosenna, Kajto pokonał solidną liczbę kilometrów, ustawiając swój samochód na specyficzne trasy Rajdu Chorwacji, tak, by móc walczyć ze swoimi rywalami o jak najwyższe miejsce na koniec rajdu.
– Walkę w Rajdowych Mistrzostwach Świata rozpoczynamy od Rajdu Chorwacji. Czekają nas wymagające odcinki specjalne, ze zmienną przyczepnością asfaltu. Będzie dużo wąskich i podbijających miejsc, myślę, że takie warunki udało nam się odwzorować na testach. Jeździliśmy w różnych warunkach pogodowych. Może niekoniecznie takie spotkamy w Chorwacji, ale ustawienia, które wypracowaliśmy, z pewnością mogą się przydać. Jesteśmy zmotywowani do walki. Jedziemy Škodą, autem, które dobrze znam, ale jest w nim kilka nowości. Dlatego ważny jest każdy kilometr przejechany przed rajdem, aby dostosować ustawienia – komentuje Kajetan Kajetanowicz, kierowca LOTOS Rally Team.
Obok duetu LOTOS Rally Team do rywalizacji w WRC 3 zgłosiło się jeszcze 14 załóg. Nie brakuje nazwisk, których rajdowym kibicom nie trzeba przedstawiać. O zwycięstwo z Kajetanowiczem będzie walczyć m.in. Chris Ingram, rajdowy mistrz Europy z 2019 roku, Yohan Rossel, asfaltowy mistrz Francji oraz mistrz Austrii, Hermann Neubauer. Taka mieszanka to zapowiedź zaciętej walki na odcinkach specjalnych Rajdu Chorwacji, które dla zdecydowanej większości kierowców są zupełną nowością.
– Wiem, że konkurencja będzie bardzo mocna, ja jednak koncentruję się na swojej pracy. Starty w rajdach są dla mnie spełnieniem marzeń. Udział w mistrzostwach świata powoduje, że czuję się jak dziecko w piaskownicy, a jednocześnie czuję wielką odpowiedzialność. Staram się zawsze jak najlepiej przygotować. Poświęcam temu bardzo dużo czasu. To prawie całe moje życie – na pewno całe, jeśli chodzi o życie zawodowe. Cieszę się, że mam wsparcie mojej rodziny, to pozwala mi wciskać gaz do oporu. Mam nadzieję, że hamować będziemy niewiele, a tego gazu wystarczy, by walczyć z najlepszymi kierowcami na świecie – dodaje trzykrotny Rajdowy Mistrz Europy.
Po raz pierwszy zawodnicy swoje maszyny będą mogli rozgrzać podczas czwartkowego odcinka testowego, który rozpocznie się tuż po godzinie 9:00. Walka o zwycięstwo w rajdzie rozpocznie się dzień później od oesu Rude – Plešivica (6,94 km). Następnie załogi pokonają odcinki Kostanjevac – Petruš Vrh (23,76 km), Jaškovo – Mali Modruš Potok (10,10 km) oraz Pećurkovo Brdo – Mrežnički Novaki (9,11 km). Po serwisie zlokalizowanym w Zagrzebiu zawodnicy o 15:01 rozpoczną drugą piątkową pętlę. Sobota to najdłuższy, liczący prawie 122 km dzień rajdu, na który składają się dwukrotnie pokonywane odcinki Mali Lipovec – Grdanjci (20,30 km), Stojdraga – Gornja Vas (20,77 km), Krašić – Vrškovac (11,11 km) oraz Vinski Vrh – Duga Resa (8,78 km). Niedzielna rywalizacja rozpocznie się od najdłuższej próby rajdu, oesu Bliznec – Pila (25,20 km). Pierwszy przejazd zacznie się o godzinie 7:20, a drugi o 10:11. Oes Zagorska Sela – Kumrovec (14,09 km) zostanie rozegrany o 8:38, a następnie o 13:18, jako kończący rywalizację Power Stage.
Starty Kajetana Kajetanowicza wspierają strategiczny partner LOTOS Rally Team – Grupa LOTOS, a także Delphi Technologies, Pirelli oraz SJS Driving Experience.
źródło: LOTOS Rally Team / mat.pras.