Cześć i chwała bohaterom; Żołnierzom Niezłomnym! – to hasło wiele razy wybrzmiało dzisiaj przy Pomniku Żołnierzy Wyklętych w Kiczycach. Wszystko to w ramach uroczystych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w gminie Skoczów – informuje Gmina Skoczów.
–
Kiczyce to szczególne miejsce pamięci, jeśli chodzi o historię Żołnierzy Wyklętych. W tym miejscu bowiem w lipcu 1946 roku doszło do tragicznych wydarzeń – w wyniku obławy funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa i Milicji doszło do likwidacji oddziału „Wędrowiec” złożonego z członków konspiracyjnego Wojska Polskiego. Podczas akcji śmierć poniosło sześciu żołnierzy „Wędrowca”, a gajowy Józef Majko, który udzielił schronienia polskim żołnierzom w swojej gajówce „Na Podlesiu” w Kiczycach, został wywieziony do więzienia UB w Cieszynie, gdzie po brutalnym śledztwie został zamordowany. Gajówka natomiast została splądrowana i spalona. W 2016 roku na tym miejscu stanął pomnik upamiętniający tamte wydarzenia.
–
Tegoroczne uroczystości przybrały bardzo uroczysty charakter, a ich centralnym punktem było odśpiewanie „Mazurka Dąbrowskiego” oraz złożenie pod pomnikiem biało-czerwonych wieńców oraz zapalenie zniczy. Posterunek honorowy przy obelisku wystawili żołnierze 133. Batalionu Lekkiej Piechoty z Cieszyna oraz skoczowscy harcerze z 1. Drużyny Wędrowniczej „Połoniny”.
–
Uczniowie Szkoły Podstawowej w Kiczycach zaprezentowali program artystyczny: Łucja Kaleta wyrecytowała wiersz, a zaśpiewali: Sylwia Gawlik, Aleksandra Barwacz, Maria Kłobuch i Leon Kisiała. Na skrzypcach zagrała Jagoda Płaza. Kilka słów do zebranych skierowali burmistrz Skoczowa Mirosław Sitko i emerytowana dyrektor kiczyckiej szkoły, a jednocześnie historyk Barbara Paszkiewicz.
–
W uroczystości wzięli udział również poseł na Sejm RP Stanisław Szwed, wiceprzewodniczące Rady Miejskiej Skoczowa Monika Szyndler i Joanna Duda-Michalak, zastępca burmistrza Skoczowa Andrzej Bubnicki, sekretarz gminy Magdalena Fober, radni Rady Miejskiej, sołtys Kiczyc Franciszek Pomper i przedstawiciele Rady Sołeckiej.
–
Obecni byli również przedstawiciele 18. Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego, 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, Stowarzyszenia „Pamięć Jastrzębska”, Nadleśnictwa Ustroń, policji, straży pożarnej i straży miejskiej. O oprawę muzyczną wydarzenia zadbali dobosz – Sławomir Warsiński oraz trębacz Tomasz Greń. Obecne były delegacje szkół wraz z pocztami sztandarowymi.
Pojawiła się też osoba blisko związana z wydarzeniami z lipca 1946 roku – Pani Helena Kuś, córka gajowego Józefa Majko oraz Józef Borkała – syn dowódcy oddziału partyzanckiego Narodowej Organizacji Wojskowej (Józefa Borkały ps. Kret). Nie zabrakło również przedstawicieli skoczowskich instytucji i jednostek oraz środowisk historycznych wśród których znalazła się m.in. historyk Halina Szotek.
–
Tegoroczne uroczystości Narodowego Święta Żołnierzy Wyklętych przechodzą już do historii jednak pamięć o tragicznych wydarzeniach w Kiczycach oraz o jej ofiarach trwać będzie dalej.
–
zdjęcia: Michał Fielek
źródło: Gmina Skoczów