W przeciągu kilku ostatnich dni, strażacy z powiatu cieszyńskiego zorganizowali kilka ćwiczeń na obiektach. W dniu 22.09 br. na terenie zakładu produkcji farb i chemii budowlanej LAKMA odbyły się ćwiczenia doskonalenia zawodowego. Ćwiczenia w swoim założeniu polegały na organizacji zaopatrzenia wodnego oraz gaszeniu pożaru rozlewiska cieczy łatwopalnych na placu wewnętrznym zakładu. Przyjęto następujący scenariusz: Na placu wewnętrznym zakładu w miejscu składowania kontenerów DPPL 1000l doszło do wypadku – wózek widłowy wjechał w jeden z kontenerów wypełniony rozpuszczalnikiem. W konsekwencji tego zdarzenia doszło do zapłonu i pożaru. Na wskutek odziaływania ognia kolejne zbiorniki 1000 litrowe rozszczelniły się co doprowadziło do pożaru rozlewiska cieczy łatwopalnych na powierzchni około 200 m2 . Następnie wskutek promieniowania cieplnego pożarem objęty został dach wiaty z materiałami gotowymi. Ćwiczenia polegały na zbudowaniu zaopatrzenia wodnego na rzece Olzie, ponieważ założono awarię sieci hydrantowej, a następnie ugaszeniu pożaru rozlewiska przy pomocy piany średniej podanej na pożar w osłonie rozproszonych prądów wodnych. Dodatkowo sprawdzone zostało: – doskonalenie taktyki prowadzenia działań gaśniczych, – doskonalenie współdziałania jednostek PSP i OSP, – doskonalenie zasad łączności na terenie działań, W ćwiczeniach łącznie udział wzięło 7 zastępów straży pożarnej 28 strażaków-ratowników PSP i OSP – informuje oficer prasowy PSP w Cieszynie st. kpt. Michał Pokrzywa.
Kolejne ćwiczenia odbyły się we wtorek 29 września w Pogórzu. Zgłoszenie dotyczyło pożaru na terenie lakierni proszkowej firmy Jurmar.
Ćwiczenia cieszyńskich strażaków na budynkach wysokich. „W dniu 30.09 br. na ulicy Moniuszki w Cieszynie na jednym z bloków mieszkalnych należącym do spółdzielni mieszkaniowej „Cieszynianka” odbyły się ćwiczenia doskonalenia zawodowego strażaków powiatu cieszyńskiego. Ćwiczenia oraz zapoznania funkcjonariuszy z obiektami wysokimi na terenie powiatu cieszyńskiego były następstwem sierpniowego tragicznego pożaru trzynastopiętrowego bloku w czeskim Boguminie, w którym to pożarze zginęło 11 osób. W ćwiczeniach przyjęto następujący scenariusz : Na skutek pozostawiania na gazie przygotowywanej potrawy i zaspania jednego z mieszkańców bloku przy ul. Moniuszki na 8 piętrze doszło do pożaru mieszkania. W lokalu zostały uwięziona dwie osoby – brak możliwości ucieczki drogami ewakuacyjnymi oraz klatką schodową. W chwili przyjazdu zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej ogień wydostaje się z okna jednego z pomieszczeń, w drugim oknie znajdują się 2 osoby (kobieta oraz mężczyzna). Na korytarzu oraz klatce schodowej panuje silne zadymienie. W obiekcie znajduje się nawodniony pion, który uległ awarii i nie ma możliwości wykorzystania go przy działaniach. Ćwiczenia polegały na ewakuacji przy pomocy drabiny mechanicznej poszkodowanych znajdujących się w oknie pomieszczenia objętego pożarem, ewakuacji pozostałych lokatorów z 8 piętra oraz pięter powyżej, następnie wykonaniu zaopatrzenia wodnego na bazie pobliskiego hydrantu. Finalnie podano dwa prądy wody jeden z drabiny mechanicznej oraz drugi od wewnątrz – rozwinięciem po klatce schodowej. Dodatkowo strażacy zapoznali się ze specyfiką obiektów wysokich, możliwościami rozstawianie drabiny mechanicznej oraz wykorzystania tzw. nawodnionych pionów wodnych w jakie wyposażone są budynki wysokie” – relacjonuje st. kpt. Michał Pokrzywa.
