W niedzielę 25 lutego już od samego rana pięknie świeciło słońce, choć termometry wskazywały kilkanaście stopni poniżej zera, zimową aurę tego dnia należy ocenić na piątkę z plusem. Pozytywnie nastroiła ona zawodników i zawodniczki z regionu, z wielu zakątków Polski oraz naszych sąsiadów z Czech, gdyż licznie wzięli udział w 43. Międzynarodowym Biegu Narciarskim „O Istebniański Bruclik”, który odbył się na Kubalonce. W biegu „O Bruclik” co roku startują amatorzy, miłośnicy i pasjonaci biegówek, jak również zawodnicy zrzeszeni w klubach sportowych, a także … olimpijczycy – czytamy na stronie Gminy Istebna.
Rywalizacja odbywała się w 18 kategoriach wiekowych, na odpowiednio dostosowanych do nich dystansach. Łącznie w biegu wystartowało 210 uczestników, więc dokładnie tyle samo, co w ubiegłorocznej edycji. Najmłodszymi uczestnikami byli Daria i Mikołaj Słobodzian – bliźnięta z Cieszyna, zaś najstarszymi uczestnikami zawodów byli: wśród kobiet – Barbara Byrtus z Istebnej, a wśród mężczyzn Franciszek Pasterny z Ustronia.
Rywalizacja wśród kobiet i najstarszych kategorii męskich rozgrywała się na dystansie 5 km, mężczyźni w przedziale wiekowym między 40 a 59 rokiem życia startowali na dystansie 10 km. Bieg główny, o tytułowy „Istebniański Bruclik” rozegrał się na dystansie 15 km wśród mężczyzn pomiędzy 17 a 39 rokiem życia.
Najszybszą wśród kobiet była Agata Warło reprezentująca NKS Trójwieś Beskidzka, która broniła honoru młodszej części kobiet, gdyż jako jedyna jako jedyna startowała w swojej kategorii wiekowej. 3 minuty za nią do mety dobiegła Barbara Byrtus z Istebnej (Team na Biegówkach).
W biegu mężczyzn na 5 km najszybszy był Zbigniew Radosmki z Bielska- Białej. Warto dodać, że w tej kategorii wystartował jeden z Radnych Gminy Istebna, pan Władysław Zowada z Leszczyny, którym jak sam przyznał biegówek nie miał na nogach ładnych kilka lat. Rywalizację na dystansie 10 km wygrał Piotr Michałek z Jaworzynki (Team na Biegówkach).
Tak samo jak na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w PjeongChang, wielką niespodziankę sprawił nam Kamil Bury, który niemalże prosto z Korei przybył na Kubalonkę, by wziąć udział w biegu „O Bruclik”. Reprezentant Polski, który jeszcze kilka dni temu stawał do walki z światowej sławy biegaczami, zwyciężył bieg mężczyzn na 15 km tym samym zdobywając główne trofeum zawodów- Istebniański bruclik.
Wszyscy uczestnicy biegu otrzymali pamiątkowy medal oraz ciepły posiłek.
Ceremonii wręczania nagród trzem najlepszym zawodnikom w każdej kategorii wiekowej dokonał Wójt gminy Istebna Henryk Gazurek, Przewodniczący Rady Artur Szmek oraz Zastępca Przewodniczącego Stanisław Legierksi. Każdy z dekorowanych otrzymał dyplom, szklany puchar oraz nagrody rzeczowe. Nagrody na pierwsze miejsca wśród mężczyzn ufundowali: firma Drewnostyl ze Skoczowa oraz Tartacznictwo S.C. z Istebnej.
Bieg o Bruclik jest imprezą pełną tradycji. W góralski klimat wprowadzali nas konferansjerzy- Aneta Legierska i Tadeusz Papierzyński, który ubrani w stroje regionalne komentowali wszystko co się dzieje na trasach lub co się będzie działo. Nie zabrakło tradycyjnej muzyki na góralską nutę, a przygrywali nam tym razem muzykanci z kapeli Ochodzita.
Mimo mrozu po trasach na Kubalonce roznosiła się woń potraw z grilla, oscypka i placków z blachy, które przygotowała dla kibiców firma Jam Jam, więc każdy mógł się trochę rozgrzać i pokrzepić.
Od samego rana działo prężnie Biuro Zawodów, a pracowali w nim: Ela, Ewa, Staszek i Arek, którzy prowadzili zapisy, wydawali numery startowe i udzielali podstawowych informacji o zawodach. Na mecie krzątali się Basia, Julia, Marta i Krzysztof by w zamian za oddany numer startowy wręczyć pamiątkowy medal oraz bloczek na posiłek i herbatę, który wydawały Ania i Zuzia, dbając tym samym, by żaden z zawodników nie poszedł do domu głodny. Za porządek i bezpieczeństwo odpowiedzialni byli strażacy z OSP Koniaków Centrum, zaś za porządek wokół stadionu pracownicy GOKu: Genek i Michał. Nad sprawami technicznymi czuwał Paweł Cieślar. Sędziom Głównym zawodów był Jacek Suszka, a Delegatem Technicznym Adam Cieślar. Opracowaniem wyników jak zwykle zajmował się Jacek Kohut- Sekretarz Zawodów. Całej ekipie z serca dziękuję, bo bez ich pomocy i zaangażowania organizacja Biegu byłaby niemożliwa.
Na koniec pragnę wyrazić wdzięczność wszystkim Sponsorom tegorocznej imprezy:
- Firma Drewnostyl ze Skoczowa, Adam Matuszny
- Budowa obiektów drogowych inż.Józef Noga
- Tartacznictwo S.C. Kawulok Andrzej, Kawulok Stanisław, Zawada Walerian z Istebnej
- Biuro Usług Budowlanych Gerard Miczko z Wisły
- Eko Skład Glinianne z Istebnej, Robert Rucki, Wojciech Kobel
- Restauracja na stoku Home Like Cafe i Galeria Pod Aniołem w Istebnej
- Sklep sportowy Uphill Sport – Istebna Potoczki
- Firma MOKATE z Ustronia
- Market Budowlany BAZA z Istebnej
- Związek Zawodowy Górników w Polsce
Dzięki Waszemu wsparciu finansowemu i rzeczowemu udzielonemu Organizatorom przyczyniliście się Państwo do rozwoju sportu wśród dzieci, młodzieży i dorosłych naszego regionu. Dziękujemy!
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w tegorocznym biegu „O Istebniański Bruclik”, szczególnie mieszkańcom naszej Gminy, bo to dzięki Wam tradycja biegów narciarskich jest u nas wciąż żywa i przekazywana z pokolenia na pokolenia.
Karina Czyż
fotorelacja – ZOBACZ
źródło: www.istebna.eu